 Wysłany: Sob 11:52, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
| w anime dużo tego jest.ale błędy są i w mandze : np
Osiemnastka puknęła w siłomierz.wynik 774. Jakiś koleś:niemożliwe!! Jej wynik to 744!!!!!!!!! albo: Future Trunks:Ojcze byłeś taki jak mówiła mama. Silny, dumny i drzemał w tobie smutek... Roszę cię nie umieraj! Ktoś zapomnił o ,,P'' |
|
| Wysłany: Pon 16:39, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ale przynajmiej to zrobili  |
|
| Wysłany: Wto 17:30, 07 Lis 2006 Temat postu: Re: Wpadki w Dragon Ball |
|||
Sprostowanie: W 14 tomie DB był taki dialog: Yamcha: Ty, Goku! A gdzie masz ogon? Goku: A... Wszechmogący mnie go pozbawił. Nie wiem o co mu chodziło, ale gadał że chce przywrócić księżyc, czy coś. Podobno przeszkadzał mu w tym właśnie mój ogon. |
|||
| Wysłany: Pon 10:32, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Dokładnie tak nasi lektoży i tłumacze są do bani!!!!! | |
| Wysłany: Nie 17:16, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Połowę tych błędów robił tłumacz/lektor. Jak Vegeta zwracał się do Goku "Kakarotto" to lektor "Pajacu" albo "Kaszalocie" | |
| Wysłany: Nie 21:18, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Dragon Bali Z
Kaió-Shin (do Goku, Vegety i Goha-na): -Stańcie do walki wszyscy czterej! (Najwyraźniej Shin nie umie liczyć  .)
Gohan do Videl: -Ten w żółtym kostiumie to mój oj ciec. (Kto tu jest daltonistą - Go han czy tłumacz?) Teksty, bez których ani rusz: -To jakiś koszmar! Nie wytrzymał nawet pięciu minut! Co za moc! Zrobił olbrzymie postępy! Chyba śnię! Nie robisz na mnie najmniejszego Vegeta: Użyjemy kuli Gendi? Goku: A co to takiego? (No cóż, starość nie radość, ale to już zakrawa na amnezję albo totalny kretynizm... .)
Goku (wylądowawszy na Ziemi po rocznej nieobecności i pojedynku z Freezerem): -Co ty robisz na Ziemi? (Ciekawe, do kogo to pytanie?) Ta sama scena w powtórce: -Co ja tu robię? Co wy tu robicie? (Bez komentarza...) Piccolo (do Gotenksa lub Gotronka, jak kto woli, który przybrał właśnie postać tak zwanego Mega Wojownika): - Jesteś Super wojownikiem! Nie wiedziałem! (Co za spostrzegawczość !)
Yama: Nie istnieje żadna fala uderzeniowa! (Sceptyczny facet... )
Piccolo (do Goku): Ty, stary, chyba zupełnie zgłupiałeś!
Boo (do Goku): - Jak na prymitywnego Ziemianina nieźle ci idzie. Goku: Wiem, słyszałem to już nie raz. Kaió-Shin (o Boo): To jakieś chore stworzenie! Hercules (do około czterdziestoletniego Goku): Odwagi, mały! Kaió: Mieliśmy z nim niemały kłopot - chciał zapanować nad wszechświatem! (Ot, drobnostka! )
Goku (do Vegety): A więc nie było cię na liście potworów i kryminalistów! Z serii pouczających dialogów: Yamcha: Kto przerwał nam trening w boskiej sali gimnastycznej? Bulma: Tu jesteś! Gdzie się podzie- wałeś? ChiChi: Przez chwilę myślałem, że jestem w piekle! Krillin:Cośty! |
|
| Wysłany: Nie 15:52, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|||
oj było ich sporo ! |
|||
| Wysłany: Sob 21:27, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| niedługo dodam więcej takich!!!!!!!!!! | |
| Wysłany: Sob 18:43, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| haha pamietam to ale btl łach | |
| Wysłany: Pią 21:18, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Ogulnie w calej sadze jest dużo wpadek!!! np: Kaio-Shin do goku, vegety i gohana
-stańcie do walki wszuscy czterej (ktos tu liczyć nie potrafi) |
|
| Wysłany: Czw 16:36, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
No cos mi sie to przypomina  |
|
| Wysłany: Czw 17:19, 14 Wrz 2006 Temat postu: Wpadki w Dragon Ball |
|
| Momenty w serialu, które traktujecie jako błedy zrobiene przez twórców lub tłumaczy albo kogoś innego...
W serii DB, dokładnie w 20 Tenkaichi Budokai (20 Światowy Turniej Sztuk Walki) podczas jednej z walk, Goku pod wpływem księżyca zmienił się w ogromną małpę i zaczął demolować stadion. By przywrócić go do normalnej formy Genialny Żółw (Muten Roshi), zniszczył przyczynę tego incydentu, natomiast podczas treningu Piccolo z Gohanem na początku sagi DB, księżyc (który nie powinien istnieć) spowodował przemianę dzieciaka w Wielką Małpę i ponownie zostaje zniszczony. |
|